PKP PLK: jedyna długotrwała przerwa w ruchu pociągów występuje między Olsztynem a Działdowem

Jedyna długotrwała przetrwa w ruchu pociągów ma miejsce na trasie między Olsztynem na Działdowem - poinformował w środę po południu Michał Gil z zarządu PKP PLK. Poza tym ruch pociągów w kraju odbywa się bez zakłóceń, a służby pozostają w gotowości.

Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego zwołanego przez premiera Donalda Tuska przedstawiciel zarządu PKP PLK Michał Gil powiedział, że największe utrudnienia w ruchu pociągów występują obecnie na trasie między Olsztynem na Działdowem. Tam - jak mówił - pociągi stoją, a pasażerowie przewożeni są autobusami do ciepłych pomieszczeń.

Dodał, że jest to "jedyna długotrwała przetrwa w ruchu". Pozostałe pociągi mogą mieć od kilku do kilku do kilkudziesięciu minut opóźnienia, co jest związane z ciągłymi opadami śniegu. Gil powiedział też, że w ciągu dnia były problemy z przejazdem pociągów od strony Radomia do Warszawy. Obecnie kursy zostały wznowione, ale - jak zaznaczył - sytuacja jest dynamiczna.

Jedyna długotrwała przetrwa w ruchu pociągów ma miejsce na trasie między Olsztynem na Działdowem - poinformował w środę po południu Michał Gil z zarządu PKP PLK. Poza tym ruch pociągów w kraju odbywa się bez zakłóceń, a służby pozostają w gotowości.

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę, że w relacji telewizyjnej peron kolejowy w Mławie "zaśnieżony był po pas" i zapytał jak obecnie wygląda sytuacja.

"Peron został odśnieżony i będzie poprawiany w kolejnych godzinach, ponieważ w dalszym ciągu trwają opady" - zapewnił Gil.

Z informacji PKP PLK wynika, że firma uruchomiła 181 zespołów do szybkiego usuwania usterek, 66 specjalnych pociągów do usuwania awarii sieci trakcyjnych oraz 18 zespołów kolejnictwa ratunkowego do natychmiastowych interwencji.

Karol Jakubowski z zespołu Prasowego PKP PLK informował wcześniej PAP, że po intensywnych opadach w nocy z wtorku na środę na odcinku Nidzica-Waplewo na linii kolejowej nr 216 łączącej Działdowo i Olsztyn służby kolejowe usuwały pochylone pod ciężarem śniegu drzewa, które zablokowały tory.

- Po intensywnych opadach w nocy z wtorku na środę przygniecione śniegiem drzewa pochyliły się, blokując tory.

Według informacji przekazanych przez zespół prasowy PKP PLK, przed 7 rano doszło też do opóźnienia pociągów odjeżdżających ze stacji w Pruszkowie.

- Sytuacja spowodowana była koniecznością odśnieżenia rozjazdów - wskazał Jakubowski.

Obecnie ruch pociągów w całym kraju odbywa się bez zakłóceń.

- Nasze służby pozostają jednak w pełnej gotowości, by reagować na bieżąco na warunki pogodowe - dodał.

PKP PLK to spółka Skarbu Państwa, która zarządza państwową siecią linii kolejowych w Polsce; odpowiada za zarządzanie ruchem pociągów, a także za układanie rozkładów jazdy dla przewoźników pasażerskich i towarowych. Zajmuje się zarządzaniem i utrzymaniem infrastruktury kolejowej. Na koniec ubiegłego roku spółka zarządzała prawie 19 tys. km linii kolejowych. (PAP)

gkc/ ewes/ drag/