Do godziny 10 odnotowaliśmy prawie 600 zgłoszeń dotyczących konieczności interwencji - poinformował w środę szef MSWiA po posiedzeniu sztabu kryzysowego w związku z zagrożeniami pogodowymi.
Zapowiedział także wzmożone kontrole tirów jeżdżących drogami ekspresowymi i krajowymi.
Po jej zakończeniu szef MSWiA Marcin Kierwiński przekazał, że w środę do godziny 10 służby odnotowały prawie 600 zgłoszeń.
- Znakomita większość z tych zdarzeń została już przez służby obsłużona (...), choć są jeszcze miejsca, w których cały czas prace trwają - powiedział.
Podkreślił, że jeśli chodzi o sytuację w Elblągu, czy Fromborku zagrożenie od strony hydrologicznej wydaje się opanowane.
- Wczoraj wieczorem było przekroczone 12 stanów alarmowych. Dziś jest przekroczony tylko jeden stan i to bardzo niewiele tzn. o centymetr - podał szef MSWiA.
Wyjaśnił, że działania Straży Pożarnej, policji i służb podległych Ministerstwu Infrastruktury polegały na zabezpieczeniu bezpośrednio domostw i budynków w Elblągu.
- Rozłożono prawie 380 metrów bieżących rękawa przeciwpowodziowego - dodał.
Jednocześnie zaznaczył, że nieprawdziwe są informacje mówiące o tym, że doszło do zalania budynków użyteczności publicznej.
Szef MSWiA przekazał, że wraz z ministrem infrastruktury podjął decyzję o wzmożonych kontrolach tirów jeżdżących drogami ekspresowymi i krajowymi. Głównie sprawdzaniem stanu technicznego ciężarówek zajmie się policja i Generalna Inspekcja Transportu Drogowego.
- Jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości co do stanu technicznego pojazdu, te pojazdy będą odsyłane na parkingi aby nie dochodziło do sytuacji, że mogą zablokować przejazdy - dodał.
Kierwiński zwrócił się też bezpośrednio do kierowców.
- Bądźcie gotowi, że będzie opad i będą tworzyć się zaspy; jeżeli jest to możliwe, nie macie przygotowanych samochodów, opon zimowych, to nie wybierajcie się w nadchodzących godzinach w podróże, dlatego że jest to bardzo niebezpieczne, a warunki są bardzo zmienne - zaapelował.
Choć teraz sytuacja się poprawia, zgodnie z prognozami IMGW z dużym prawdopodobieństwem w nocy wrócą intensywne opady śniegu, także do terenów północnej Polski - zaznaczył.
Dodał, że będzie też silny wiatr, który "nadal będzie tworzył sytuacje bardzo niebezpieczne".
- Zachowujcie wszelkie niezbędne środki ostrożności i wyjeżdżajcie na drogi tylko, gdy jest to naprawdę niezbędne - zaapelował Kierwiński.
Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował, że "oprócz newralgicznych odcinków, głównie drogi S7 na północnym Mazowszu oraz województwie warmińsko-mazurskim, drogi krajowe w Polsce są przejezdne". Dodał, że GDDKiA zaangażowała dwa razy więcej sił i środków niż dotychczas, by zapewnić bezpieczeństwo na drogach.
- Mamy jeden stan alarmowy na Zalewie Szczecińskim z tendencją spadkową i także jest tendencja spadkowa na Zalewie Wiślanym, gdzie jest stan ostrzegawczy - poinformował Klimczak.
Dodał, że Wody Polskie pracują w trybie podwyższonej gotowości - pełnione są 24-godzinne dyżury z kontrolą wałów przeciwpowodziowych i innych urządzeń hydrotechnicznych.
Odnosząc się do działania kolei poinformował, że do tej pory miało miejsce jedno istotne utrudnienie na linii kolejowej nr 216 Olsztyn-Działdowo na odcinku Nidzica-Waplewo. Powstało one w wyniku powalonych na tory i sieci drzew. W trakcie utrudnienia na tym odcinku funkcjonowały objazdy oraz zastępcza komunikacja autobusowa.
- Średni czas opóźnień to jest 15 minut. Odwołano dotychczas 9 pociągów, natomiast punktualność na całej sieci kolejowej w Polsce spadła z dotychczasowych 93 proc. do 86 proc. - poinformował Klimczak.
Zaznaczył, że w ramach przygotowań do akcji "Zima" w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także w ramach polskich linii kolejowych przygotowano do pracy 181 zespołów szybkiego usuwania usterek, 18 zespołów kolejowego ratownictwa technicznego oraz 66 pociągów do usuwania awarii sieci trakcyjnej.
- Dzięki temu przygotowaniu mogliśmy natychmiast zadziałać na różnego rodzaju liniach, gdzie dostrzegaliśmy niebezpieczeństwa - powiedział minister.
Z informacji przekazanych mu przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej (PAŻP), wszystkie siły techniczne i operacyjne działają prawidłowo. W nocy pojawiły się utrudnienia na warszawskim Okęciu, w wyniku czego kilka samolotów zostało przekierowanych.
- Mogą występować opóźnienia w ruchu lotniczym ze względu na potrzebę odladzania samolotów. To jest sytuacja, która zawsze zdarza się w przypadku tego typu warunków pogodowych. (…) Trzeba się z tym liczyć, że mogą następować oblodzenia samolotów, a co za tym idzie, nieduże opóźnienia wylotów - wyjaśnił.
Największe utrudnienia były na lotnisku w Modlinie, gdzie od godz. 3.30 wstrzymany był ruch lotniczy. O godz. 11.40 PAŻP przekazała, że lotnisko wznowiło operacje lotnicze. (PAP)
ak/ akuz/ mas/ ero/ mbl/ jls/ mark/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz