Odszedł Marek Skaskiewicz - ostródzianin, wieloletni radny, społecznik, działacz na rzecz osób niepełnosprawnych

Dotarła do nas smutna wiadomość - odszedł Marek Skaskiewicz - wieloletni radny Ostródy, działacz społeczny na rzecz osób niepełnosprawnych, współzałożyciel Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Ludzi Niepełnosprawnych „ALFA”.

Z głębokim żalem żegnamy Marka Skaskiewicza – człowieka niezwykle oddanego pracy społecznej, pasjonata turystyki i orędownika działań na rzecz osób z niepełnosprawnościami.

Jego historia zaangażowania rozpoczęła się w marcu 1989 roku, kiedy – jak sam wspominał – niespodziewane pukanie do drzwi stało się początkiem wielkiej przygody. Wtedy padła propozycja współtworzenia stowarzyszenia, które dziś znamy jako Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenie Ludzi Niepełnosprawnych „ALFA”. To wydarzenie zapoczątkowało ponad trzy dekady jego nieustannej aktywności na rzecz budowania społeczeństwa obywatelskiego i wspierania tych, którzy potrzebują solidarności i wsparcia.

Marek Skaskiewicz miał świadomość, że początki nie były łatwe – tworzył organizację w czasach, gdy Polska dopiero uczyła się demokracji i kształtował się trzeci sektor. Jednak jego determinacja i wiara w sens działania sprawiły, że stał się współtwórcą wielu ważnych inicjatyw. Był aktywny w Warmińsko-Mazurskim Sejmiku Osób Niepełnosprawnych, w programach Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, a także w Radach Organizacji Pozarządowych – zarówno na szczeblu powiatowym, jak i wojewódzkim. Ostatnie lata poświęcił współpracy z Elbląskim Stowarzyszeniem Wspierania Inicjatyw Pozarządowych oraz Elbląską Radą Osób Niepełnosprawnych.

Sam o swojej pracy mówił, że była „fantastyczną przygodą”, pełną spotkań z ludźmi, którzy – podobnie jak on – nie godzili się na obojętność i bierność wobec trudnej rzeczywistości.

Marek Skaskiewicz łączył działalność społeczną z wielką pasją, jaką były podróże. Wierzył, że turystyka może być skuteczną formą rehabilitacji społecznej osób z niepełnosprawnościami. Dzięki jego projektom wiele osób mogło poznawać Polskę i Europę, przeżywać niezapomniane chwile i odkrywać, że świat stoi otworem także dla nich. Choć fotografia – jego dawne hobby – musiała poczekać, to właśnie poprzez podróże zostawiał innym najpiękniejsze wspomnienia.

Żegnamy Marka Skaskiewicza jako człowieka otwartego, życzliwego i pełnego pasji. Pozostanie w naszej pamięci jako ten, który całym sercem wierzył w moc wspólnego działania i zostawił po sobie trwały ślad w sercach wielu ludzi i w historii organizacji pozarządowych w naszym regionie.

Składamy głębokie wyrazy współczucia rodzinie i bliskim.

foto: https://skaskiewicz.pl/