Do zdarzenia doszło w sobotę, 13 grudnia 2025 roku, około godziny 23:00. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że został okradziony i oczekuje na przyjazd policji. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze szybko ustalili, że do żadnej kradzieży nie doszło.
Mężczyzna przyznał, że wezwał patrol, ponieważ chciał, aby policjanci przewieźli go do kolegi. Swoje żądanie tłumaczył tym, że „płaci podatki” i nie zamierza korzystać ani z komunikacji publicznej, ani z taksówki.
Jak poinformowała mł. asp. Paulina Śliwińska z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie, podczas interwencji policjanci zauważyli, że 35-latek jest wyraźnie nietrzeźwy. Miał problemy z utrzymaniem równowagi, bełkotliwą mowę i nie potrafił wskazać swojego miejsca zamieszkania. W trakcie czynności kilkukrotnie upadał, stwarzając realne zagrożenie dla swojego życia i zdrowia. W związku z tym funkcjonariusze podjęli decyzję o jego zatrzymaniu.
Funkcjonariusze przypominają, że fałszywe zgłoszenia stanowią wykroczenie i mogą skutkować karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nawet do 1500 złotych. Co ważne, angażowanie służb do nieuzasadnionych interwencji może sprawić, że pomoc nie dotrze na czas do osób, które naprawdę jej potrzebują.
Policja podkreśla, że jej działania mają na celu przede wszystkim ochronę życia i zdrowia oraz zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz