Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w dniu 28 maja 2024 r. w godzinach porannych na odcinku drogi Wadąg-Słupy. Według ustaleń prokuratora, Roman J. (ur. 1950 r.), jadąc samochodem marki Nissan od strony miejscowości Słupy, nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował należytej ostrożności, nienależycie obserwował drogę i nie zatrzymał się zbliżając się do wyznaczonego przejścia dla pieszych, pomimo, że pieszego przepuszczał inny jadący z przeciwka samochód. W rezultacie oskarżony miał potrącić pieszego – 12-letniego chłopca, który przechodził przez przejście dla pieszych.
Kierowca w chwili zdarzenia był trzeźwy, natomiast pojazd, którym kierował był sprawny technicznie.
Proces w tej sprawie rozpoczął się w dniu 21 lutego 2025 r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Oskarżony Roman J. na pierwszym terminie rozprawy przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia i przeprosił rodziców pokrzywdzonego chłopca za to, co się stało.
Sąd Rejonowy podając wówczas ustne motywy rozstrzygnięcia wskazał między innymi, że w powyższej sprawie w sposób pewny nie można było ustalić szczegółowych przyczyn, dla których oskarżony zaniechał należytej ostrożności i należytej obserwacji drogi. W ocenie Sądu, to rozproszenie uwagi mogło nastąpić wskutek mijania się oskarżonego z jadącą z naprzeciwka koparką. Sąd zwrócił uwagę, że droga w tym miejscu jest wąska, natomiast wymijanie tego rodzaju pojazdów zawsze absorbuje uwagę kierowcy, a do samego mijania musiało dojść w punkcie niezbyt odległym od miejsca wypadku. Jednak niezależnie od tego, jakie przyczyny spowodowały rozproszenie uwagi i zaniechanie tej szczególnej ostrożności, to żadna z tych okoliczności nie usprawiedliwiała oskarżonego. Roman J. miał obowiązek, którego nie dopełnił. Skutkiem tego było uderzenie w pieszego i jego późniejszy zgon.
W ocenie Sądu Rejonowego, kara wymierzona oskarżonemu była adekwatna do stopnia winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu. Sąd podkreślił, że zarówno okoliczności tego zdarzenia oraz jego skutki, jak i warunki osobiste sprawcy, przemawiały za orzeczeniem wobec oskarżonego surowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym w dniu 30 września 2025 r. częściowo uwzględnił apelację pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych i zmienił zaskarżony wyrok sądu I instancji w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie o warunkowym zawieszeniu wykonania orzeczonej wobec Romana J. kary 1 roku pozbawienia wolności. W pozostałej części wyrok został utrzymany w mocy.
Sąd Okręgowy w Olsztynie podając ustne motywy wyroku podkreślił, że stan faktyczny w tej sprawie nie budzi żadnych wątpliwości. Oskarżony, z przyczyn zupełnie niezrozumiałych i niewyjaśnionych, nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, po którym prawidłowo przechodził pokrzywdzony chłopiec. W rezultacie stała się rzecz straszna i nieodwracalna. Oskarżony doprowadził do wypadku, w wyniku którego dziecko poniosło śmierć.
Sąd odwoławczy, mając na uwadze zarówno właściwości osobiste oskarżonego, jak i następstwa popełnionego przez niego czynu, uznał, że wyrok sądu pierwszej instancji powinien być zmieniony. W ocenie Sądu odwoławczego, kara 1 roku pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania na okres próby w odpowiedni sposób powinna odzwierciedlać stopień społecznej szkodliwości czynu oraz stopień zawinienia oskarżonego.
Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrodaflesz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz