Gminy spod Olsztyna - Stawiguda i Olsztynek - od 1 września nie będą korzystać w komunikacji publicznej z usług miejskiej spółki z Olsztyna, która świadczyła przewozy na ich rzecz od 7 lat. Włodarze obu gmin poinformowali, że nowy przewoźnik zaoferował niższe stawki za wozokilometr.
Wójt gminy Stawiguda Michał Kontraktowicz i burmistrz Olsztynka Robert Waraksa na wspólnej konferencji prasowej poinformowali, że od 1 września mieszkańcy ich gmin, by dojechać do Olsztyna czy sąsiednich miejscowości, będą mieli do dyspozycji więcej połączeń niż obecnie.
- Zmieni się jednak przewoźnik. Przewozy będzie świadczyła nowa firma, która zaoferowała nam o wiele korzystniejsze stawki niż obecna. A my jako samorządowcy jesteśmy zobowiązani do dbania o finanse naszych samorządów - oświadczyli Kontraktowicz i Waraksa.
Samorządowcy spod Olsztyna poinformowali, że w ostatnio ogłoszonym przetargu dotychczasowy przewoźnik zaoferował 12,97 zł brutto za wozokilometr, a nowy przewoźnik - 5,38 zł brutto. - Ta nowa oferta nas zaskoczyła, oczywiście pozytywnie - przyznał burmistrz Olsztynka.
- Dlatego zwiększymy liczbę kursów autobusów z 13 do 20 dziennie - powiedział Kontraktowicz.
Przekazał też, że nie zmienią się ceny biletów - bilet ulgowy będzie kosztował 1,5 zł, a normalny 3 zł. Dla mieszkańców gminy przejazdy będą nadal bezpłatne.
- Poinformowaliśmy prezydenta Olsztyna o nowej, korzystniejszej ofercie, ale miasto na nią w żaden sposób nie zareagowało. Dlatego zmieniamy operatora przewozów - powiedział Waraksa.
Obaj samorządowcy powiedzieli, że w swoich gminach tak zorganizowali komunikację publiczną, że mieszkańcy mogą dojechać nie tylko do Olsztyna, ale i do sąsiednich gmin Purda i Gietrzwałd.
Miasto Olsztyn poinformowało, że linia łącząca Olsztyn z Olsztynkiem będzie działała tylko do końca sierpnia.
"Gminy Stawiguda i Olsztynek wskazały, że głównym powodem ich decyzji (o rezygnacji z tej linii - PAP) są wysokie koszty utrzymania linii. W okresie styczeń-sierpień tego roku całkowity koszt jej funkcjonowania wyniósł blisko 880 tys. zł netto, z czego około 170 tys. udało się pokryć ze sprzedaży biletów. Pozostałą część dopłacały samorządy proporcjonalnie do liczby przejechanych kilometrów na swoim terenie" - wskazał samorząd Olsztyna.
Zapewnił, że nadal będą realizowane przewozy do innych sąsiednich gmin: Dywity, Barczewo, Purda i Jonkowo. "Funkcjonowanie tych linii pozostaje bez zmian" - dodał.
Wójt Kontraktowicz i burmistrz Waraksa wskazali, że decyzja o rezygnacji z usług olsztyńskiej spółki miejskiej ma charakter "wyłącznie finansowy". - Może kiedyś wrócimy do współpracy z Olsztynem - przyznał Kontraktowicz. (PAP)
jwo/ pad/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrodaflesz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz