Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Sąd zdecydował o wydaniu ENA za dwoma podejrzanymi o akty dywersji na kolei, którzy zbiegli na Białoruś

PAP 20:47, 04.12.2025 Aktualizacja: 20:48, 04.12.2025
Skomentuj PAP PAP

Sąd zdecydował o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania (ENA) za Ołeksandrem Kononowem, drugim podejrzanym o akty dywersji na kolei - poinformował w czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie. Wcześniej, w środę, zdecydował o wydaniu ENA za Jewhenijem Iwanowem. Obaj podejrzani zbiegli na Białoruś.

Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec mężczyzn w ubiegły czwartek. Z kolei w piątek Komenda Stołeczna Policji opublikowała za nimi listy gończe. Zgodnie z procedurą karną pozwoliło to na ich ściganie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania i czerwonej noty Interpolu.

W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował, że zdecydował o wydaniu ENA za podejrzanymi, którzy zbiegli na Białoruś.

Zarzut w tej sprawie usłyszał też Wołodymyr B. Prokuratura zarzuca mu pomocnictwo w sprawie aktów dywersji. Według ustaleń śledztwa, obywatel Ukrainy Wołodymyr B. ułatwił bezpośrednim sprawcom popełnienie przestępstwa, pomagając im w rozpoznaniu terenu i przygotowaniu dalszych działań dotyczących aktów dywersji na torach kolejowych.

Z materiału dowodowego wynika, że Wołodymyr B. we wrześniu tego roku miał zawieźć Jewhenija Iwanowa w rejon planowanych działań dywersyjnych (linia kolejowa nr 7 w okolicach miejscowości Mika i Gołąb), umożliwiając mu rozpoznanie terenu oraz wybór miejsca podłożenia materiałów wybuchowych, a także umieszczenia urządzenia rejestrującego obraz i instalacji metalowego elementu na szynach. Po przedstawieniu zarzutów prokurator przesłuchał Wołodymyra B. w charakterze podejrzanego. Prokuratura nie informuje o szczegółach. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.

Wcześniej w tym śledztwie zatrzymano jeszcze cztery osoby. Trzy zostały zwolnione, a jedna usłyszała zarzut ukrywania dokumentów. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla niej, ale sąd go nie uwzględnił.

Poszukiwany 41-letni Jewheni Iwanow urodził się w Estonii, a 39-letni Ołeksandr Kononow w Ukrainie.

Mężczyźni podejrzani są o uszkodzenia torów przy użyciu ładunku wybuchowego w okolicach miejscowości Mika w województwie mazowieckim, a także o drugi incydent, w okolicach Puław w miejscowości Gołąb, również na linii kolejowej nr 7 łączącej Warszawę z Dorohuskiem. Tam uszkodzona została część sieci trakcyjnej i zamontowane zostały elementy metalowe na torze, które również mogły spowodować wykolejenie pociągu. Zachowania te sprowadziły bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym w postaci wykolejenia pociągów, stanowiące zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach. Do aktów dywersji na infrastrukturę kolejową doszło 15 i 16 listopada.(PAP)

akuz/ agz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%