Po ostatnim meczu ligowym z Romintą Gołdap, który zakończył się remisem kibice liczyli dziś na wyrównany mecz i walkę Sokoła o zwycięstwo. Jednak tego, co stało się na boisku chyba nikt nie przewidział.
Bez ukaranego w poprzednim meczu czerwoną kartką trenera Marka Śnieżawskiego na murawę wybiegł następujący skład: Krużewski - Musiński, Gajewski, Czerwonka, Kiełtyka, Szramka, Nowicki, Pieczarka, Wasiak, Szymański, Wenger.
Nie będziemy dużo pisać o tym niesamowitym meczu, ponieważ wynik mówi sam za siebie. Sokół zdeklasował i rozgromił rywala dwucyfrowym wynikiem. Nie przypominamy sobie, kiedy ostródzianie tak zmiażdżyli przeciwnika.
Strzelanie dla ostródzian rozpoczął w 9 minucie Filip Szymański. Trzy minuty później mieliśmy 2:0 po strzale Kacpra Nowickiego. W 25 minucie Sokół prowadził już 3:0 po bramce samobójczej. Kolejne 5 minut i kolejne trafienie Nowickiego. Na 5 :0 podwyższył jeszcze przed przerwą Hubert Szramka
Po przerwie ostródzianie kontynuowali dzieło zniszczenia. W 60 i 65 minucie kolejne dwie bramki Nowicki. Minutę później na 8:0 podwyższył Tomasz Śnieżawski.
W 73 minucie po bramce Meyer zdobywa dziewiątą bramkę dla trójkolorowych. 79 minuta to piąta bramka w tym meczu Nowickiego. W 80 minucie na 11:00 podwyższył Igor Koć.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz