Do listy dodano m.in. stosowany w leczeniu osteoporozy lek Denozumab, stosowany głównie w leczeniu zakażeń przewodu pokarmowego, antybiotyk Fidaxomicinum, Glatirameri acetas - lek dla chorych na stwardnienie rozsiane - czy Nevirapinum - wskazany w leczeniu skojarzonym z innymi lekami przeciwretrowirusowymi u zakażonych wirusem HIV.
Od czasu publikacji pierwszej wersji listy leków, których obecność na polskim rynku ma zapewnić bezpieczeństwo pacjentów, minęło ponad pół roku. W grudniu 2024 r. Ministerstwo Zdrowia opublikowało zestawienie liczące 301 substancji czynnych. Umieszczono w nim leki, których braki mogą negatywnie wpłynąć na dostęp pacjentów do terapii i stanowić poważne wyzwania dla systemu opieki zdrowotnej.
- Chcemy, żeby był zapewniony nieprzerwany dostęp do leków, by produkcja leków odbywała się w kraju, by zabezpieczone były trwałe i nieprzerwane łańcuchy dostaw, by były stabilne źródła dostaw substancji czynnych oraz leków dodatkowych, jak również wypracowujemy zachęty dla producentów do inwestowania w produkcję substancji czynnych w terenie naszego kraju - wyjaśnił podczas prezentacji pierwszej listy wiceszef MZ Marek Kos.
W poniedziałek resort poinformował, że nowa wersja listy liczy 401 pozycji, czyli o sto więcej niż poprzednia.
"Podczas przygotowywania aktualizacji przedmiotowej listy poddano analizie substancje czynne, które znalazły się w drugiej edycji Europejskiej listy leków krytycznych opublikowanej 16 grudnia 2024 r., a nie zostały objęte pierwszą Krajową listą leków krytycznych oraz propozycje substancji czynnych, które zostały zgłoszone przez krajowych konsultantów w ochronie zdrowia, głównego inspektora farmaceutycznego, prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, resorty (...) podmioty odpowiedzialne oraz stronę społeczną - razem 296 pozycji" - wyjaśniło w komunikacie MZ.
Przy konstruowaniu listy resort wziął także pod uwagę m.in. krytyczność pod względem klinicznym, miejsca wytwarzania, odpowiedniki i dostępność, średni miesięczny wolumen sprzedaży i dostępność produktów leczniczych z daną substancją czynną. Lista jest na stronie internetowej MZ.
30 czerwca br. zakończyła się półroczna polska prezydencja w Unii Europejskiej. Jednym z jej priorytetów było bezpieczeństwo lekowe. Podczas prac przyjęto projekt unijnych przepisów, które kładą one nacisk na przenoszenie produkcji leków do krajów członkowskich UE i zakładają bezpośrednie zachęty finansowe, ułatwienia administracyjne i ułatwienia dostępu do publicznych przetargów dla podmiotów, które spełnią cele wyznaczone przez Unię. (PAP)
akar/ joz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz