Zamknij

Iławska policja zatrzymała mężczyznę, któremu łowcy zarzucają złe skłonności do dzieci

redakcja 13:16, 26.08.2025 Aktualizacja: 14:29, 27.08.2025
Skomentuj

Dziś poruszamy temat bardzo delikatny i bardzo smutny - dotyczący dzieci. 44-letni Paweł to bohater nagrania jakie ukazało się niedawno w internecie. Dodajmy, że jest to nagranie mocno bulwersujące. Dlaczego? Bo dotyczy kontaktów z osobami małoletnimi. Jednak co w tym jest takiego złego? Otóż Paweł, który jak sam o sobie mówi "postanowił sobie życie zniszczyć" zawierał przez internet znajomości z dziećmi. Następnie w rozmowach z nimi poruszał tematy o treści seksualnej. Trwało to do momentu, aż namierzyli go internetowi łowcy pedofili. 

Rozmowa łowców z GRAD Grupa Reagowania - Anioły Dzieciom, z Pawłem miała miejsce w Iławie, a to z tego względu, że Paweł jest mieszkańcem powiatu iławskiego. 

W rozmowie z łowcami Paweł przyznał się, że kontaktował się z 6, może 8 dziewczynkami w  wieku do 15 lat. Jaka była naprawdę ich liczba? Na razie na pewno nic nie wiadomo. Jak sam przyznaje rozmawiał z dziewczynkami o zdjęciach. Jakiego rodzaju były to zdjęcia? Według łowców, którzy cytują jego korespondencję na zdjęciach widoczne były m. in. jego intymne części ciała ozdobione kolczykami. Czy to prawda? Sam Paweł do tego się nie przyznaje, by wysyłał takie zdjęcia.

Przyparty do muru w dalszej rozmowie, mówi, że "nie myślał nad tym co robił" i dodaje "po prostu nie chciało mi się żyć", "już miałem dość wszystkiego" bo jak wyjaśnia "Dziewczyny zniszczyły mi życie". Tym ostatnim zdaniem tłumaczy swoje zaczepki wobec dzieci. 

Jednak łowcy w rozmowie z nim nieustępliwie cytują mu dalej fragmenty jego korespondencji z małoletnimi dziewczynkami według których, w zamian "za pomoc jako przyjaciel" dzieci miałyby mu wysyłać swoje roznegliżowane zdjęcia. Według łowców Paweł nie ograniczył się do kontaktów w wiadomościach tekstowych, ale także pokazywał się dzieciom przez kamerkę wykonując przy tym czynności o charakterze seksualnym. 

"Wiem, że źle zrobiłem", "psychika mi siadła", "w pracy życie mi zniszczyli" - mówi Paweł, a jednocześnie fragmenty jego korespondencji cytowane przez łowców są przerażające. Według słów jednego z nich Paweł kontaktował się z jednym z dzieci od 4 kwietnia do dnia w którym odbył tą rozmowę. W czasie tej korespondencji wielokrotnie poruszał tematy o treści seksualnej mimo, iż wiedział, że pisze z osobą w wieku poniżej 15 roku życia.

"Masz problemy emocjonalne tylko przy tych problemach robisz problemy psychiczne dzieciom" - przypierają go do muru w rozmowie łowcy. 

Paweł sam wprost tych zarzutów nie potwierdza. Unika odpowiedzi na trudne pytania lub im zaprzecza. Jaka jest prawda i co na to iławska policja?

Mężczyzna wczoraj, we wtorek 26 sierpnia został zatrzymany do wyjaśnienia. W dniu wczorajszym zostały mu również przedstawione mu zarzuty. Decyzją prokuratora dostał środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji - przekazał portalowi Ostróda Flesz  mł. asp. Anna Sznarkowska, asystent w Zespole ds prasowych i informacji z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Co dalej? Pokaże czas. Sprawa jest niejednoznaczna. Wiele wyjaśni postępowanie prokuratorskie.

 

 

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%