Zamknij

PODZIĘKOWANIA DLA TROSKLIWYCH I POMOCNYCH KIEROWCÓW PRZESYŁA PANI DOROTA

17:58, 09.01.2024 redakcja Aktualizacja: 18:23, 09.01.2024
Skomentuj

W minionym tygodniu za sprawą zamarzających opadów pogorszyły się warunki na drogach w naszym regionie. Pojawiła się gołoledź. Miało to wpływ na wystąpienie wielu kolizji i różnych zdarzeń drogowych. W jednym z nich uczestniczyła pani Dorota, która aby dojechać do pracy musi pokonać z Ostródy około 10 kilometrową trasę.

 

Pani Dorota jest dobrym i rozważnym kierowcą i dlatego zapewne udało jej się uniknąć poważniejszych kłopotów. Jednak 4 stycznia gołoledź, która pojawiła się już dzień wcześniej na drogach w Ostródzie i okolicach przyczyniła się do jej problemów. Tak opisuje zdarzenie, które tamtego dnia ją spotkało:

 

W dniu 4 stycznia, podczas tej strasznej gołoledzi, około godz. 6.40, podjeżdżając pod oblodzoną (jeszcze nie posypaną piaskiem i solą) górkę za Lichtajnami, zjechałam z niej bezwolnie tyłem, bokiem ... jak na sankach. Na szczęście bez żadnych szkód zdrowotnych i mienia zatrzymałam się na poboczu w połowie górki.

Chciałabym od serca podziękować wszystkim kierowcom, którzy wykazali się wielką empatią i podczas 2 godzin (gdy czekałam na pomoc drogową) próbowali mi pomóc. Mimo moich gestów, że wszystko jest ok. i żeby jechali dalej zatrzymywali się (nadal było ślisko) ryzykując własne zdrowie i bezpieczeństwo.

Dziękuję za słowa wsparcia, chęć wyciągnięcia, podwiezienia czy sprawdzenie stanu mojego auta. Od dziś nikt mi nie wmówi, że polscy kierowcy są nieczuli i egoistyczni .... i że zatrzymują się tylko dlatego, że boją się Art.162 k.k.

Za naszym pośrednictwem przekazujemy podziękowania i pozdrowienia dla wszystkich kierowców, którzy tego dnia widząc auto na poboczu - tuż przy rowie zatrzymywali się i pytali co się stało, czy potrzebna jest pomoc. Jak zapewniała w rozmowie z nami pani Dorota ku jej zaskoczeniu kierowców chętnych do pomocy było naprawdę wielu. Mimo trudnych warunków (było bardzo ślisko) wiele osób z troską oferowało swoją pomoc.

Bardzo nas cieszy, że nasi kierowcy wykazują się tak dużą empatią i zrozumieniem sytuacji. Jak możemy stwierdzić na podstawie tego zdarzenia wielu kierujących ma serce i rozum na właściwym miejscu. Za co i my im również serdecznie dziękujemy.

 

Na koniec informacja dla zatroskanych. Pani Dorota wyszła cało z opresji choć niemile zaskoczył ją stan dróg tego dnia. Przecież już dzień wcześniej szły w świat informacje o tym, jak jest bardzo ślisko. Naszą czytelniczkę całe zdarzenie kosztowało dużo nerwów i stresu. Jednak na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

 

(redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%