Trener Marek Śnieżawski postanowił zabrać do Ełku następujący skład: Pierwsza jedenastka: Sikora – Wiśniewski, Musiński (C), Czerwonka, Kiełtyka, Nowicki, Pieczarka, Wasiak, Szymański, Wenger, Imaida. Na ławce rezerwowych zasiedli: Turcinavicius, Bah, Szramka, Kulpa, Wieliczko, Kventsar, Meyer, Ruciński.
Początek meczu był wyrównany – obie drużyny miały swoje okazje. W 4. minucie po zamieszaniu w polu karnym Mazura piłka nie znalazła jednak drogi do siatki. W 11. minucie bliski szczęścia był Gondek, ale bramkarz Sokoła, Sikora, popisał się świetną interwencją nogami, ratując swój zespół.
Gospodarze przez kilka minut mocno naciskali, jednak to Sokół jako pierwszy objął prowadzenie. W 14. minucie po szybkim kontrataku Michał Kiełtyka pewnym strzałem pokonał bramkarza Mazura. Gospodarze protestowali i domagali się spalonego, jednak mimo protestów zawodników i kibiców sędzia bramkę uznał.
W 36. minucie ostródzianie zadali kolejny cios. Nowicki i Kiełtyka wyszli we dwójkę na bramkarza, a ten drugi z kilku metrów po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Tuż przed przerwą (45. minuta) było już 0:3. Po kapitalnym podaniu z głębi pola Kotaro Imauda popisał się efektowną podcinką nad bramkarzem, ustalając wynik pierwszej połowy.
Po zmianie stron Mazur ruszył do odrabiania strat. W 55. minucie Patryk Gondek wykorzystał dobre podanie i z około 10 metrów pokonał Sikorę, zdobywając bramkę kontaktową. Radość gospodarzy nie trwała długo – już cztery minuty później w polu karnym faulowany został Kacper Nowicki, a sam poszkodowany pewnym strzałem z rzutu karnego podwyższył na 1:4.
W końcówce spotkania (82. minuta) Sokół przypieczętował efektowne zwycięstwo – po dośrodkowaniu z lewej strony Paweł Kulpa głową skierował piłkę do siatki, ustalając wynik meczu na 1:5.
Trener Marek Śnieżawski w końcówce dokonał kilku zmian, dając szansę rezerwowym. Mimo prób z obu stron, rezultat nie uległ już zmianie.
Sokół Ostróda odniósł przekonujące zwycięstwo w Ełku, pokazując skuteczność i dobrą organizację gry. A już za tydzień na boisko przy ul. 3 Maja w Ostródzie zawita Granica Kętrzyn. mamy nadzieję, że wynik będzie podobny, jak dziś, jednak tym razem dla gospodarzy.
0:1 – Kiełtyka (14’)
0:2 – Kiełtyka (36’)
0:3 – Imaida (45’)
1:3 – Gondek (55’)
1:4 – Nowicki (59’, k.)
1:5 – Kulpa (82’)
0 0
I tak trzymać, Sokoły!👍