Historię Czarka Raczyńskiego poznało wielu ostródzian i mieszkańców okolic. Za sprawą jego mamy Joanny i taty Karola dzielnie walczących o każdy dzień Czarusia mogliśmy dowiedzieć się o jego codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością.
Cezary Raczyński urodził się 10 listopada 2009 roku z wrodzoną wadą serca. Start w swoim życiu miał wyjątkowo trudny. Na skutek trzykrotnego zatrzymania krążenia doznał niedotlenienia. Dlatego też przez długi czas oddychał przez rurkę tracheostomijną. Z czasem stwierdzono u niego także padaczkę lekooporną oraz mózgowe porażenie dziecięce. Cezary wymagał ciągłej rehabilitacji. Jednak jego rodzina przez całe jego życie dbała o niego troskliwie i nigdy nie poddawała się.
Na blogu na Facebook'u "Cezary Raczyński" można było śledzić walkę o zdrowie i życie Czarka. A był to dzielny wojownik o pięknych dużych oczach i czarującym uśmiechu. Niestety pokonała go infekcja bakteryjna.
Składamy wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym. Śpij spokojnie Czarku. Odpoczywaj tam gdzie nie ma już bez bólu i niepełnosprawności!
Ostatnie pożegnanie chłopca odbędzie się w czwartek 27 czerwca o godz. 12:00 w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Starych Jabłonkach. Po nabożeństwie zmarły zostanie pochowany na cmentarzu na ul. Spokojnej w Ostródzie.
Zdjęcie: Facebook/Cezary Raczyński
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz