O 4 rano zgłosiła próbę kradzieży - to sąsiad chciał, by ściszono muzykę

Policyjne interwencje bywają różne, począwszy od nieporozumień rodzinnych czy sąsiedzkich po te zagrażające życiu lub zdrowiu. Każda interwencja przez policjantów jest traktowana zawsze z należytą uwagą. Czasami z pozoru niewinne zgłoszenie prowadzi do ujawnienia osoby poszukiwanej lub ujawnienia innych przestępstw. Każde zgłoszenie może mieć jednak nieoczekiwane zakończenie.

W piątek 17 maja około godziny 4:00 nad ranem, oficer dyżurny ostródzkiej policji otrzymał zgłoszenie od mieszkanki jednej z miejscowości na terenie gminy Miłakowo, która poinformowała, że po jej mieszkaniu chodzi nieznana jej osoba i próbuje ją okraść. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji.

Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że do mieszkania kobiety wszedł jej sąsiad, któremu przeszkadzała głośna muzyka dochodząca z lokalu. Mężczyzna – jak twierdził – chciał osobiście poprosić o zachowanie ciszy. W mieszkaniu kobiety przebywał również jej partner.

W trakcie interwencji policjanci wylegitymowali wszystkie osoby obecne w lokalu. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że partner zgłaszającej jest osobą poszukiwaną celem odbycia kary – blisko 3 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do jednostki Policji, skąd trafił do zakładu karnego.