Zamknij

Tragiczne zdarzenie drogowe z 2023 roku i niedzielna, brawurowa ucieczka przed policją - co je łączy?

18:50, 09.01.2025 Aktualizacja: 19:26, 09.01.2025
Skomentuj Foto: KPP Ostróda Foto: KPP Ostróda

Co łączy 2 zdarzenia drogowe w powiecie ostródzkim - pierwsze z 25 grudnia 2023 roku oraz drugie z niedzieli 5 stycznia 2025 roku. Otóż łączy je postać tego samego mężczyzny.

W niedzielę 5 stycznia w Ostródzie około 18:30 na ul. Handlowej policjanci drogówki podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierującego volkswagenem. Ten jednak podjął próbę ucieczki przed funkcjonariuszami i ze znaczną prędkością skierował się na S7 w kierunku Warszawy, a potem w kierunku miejscowości Szyldak.

Chociaż ze względu na warunki pogodowe i troskę o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu w tym miejscu zmusiły policjantów do chwilowego odstąpienia od pościgu znane już były funkcjonariuszom dane uciekającego kierowcy. 

Dzięki szybkiej mobilizacji innych policjantów sprawdzony został obszar, gdzie mógł ukryć się ten mężczyzna. Wkrótce patrol ostródzkiej drogówki zauważył wskazany pojazd w okolicy miejscowości Górka. Kierowca widząc radiowóz ponownie gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Ostródy. Sytuacja stała się niezwykle niebezpieczna po tym jak uciekający volkswagenem wjechał ,,pod prąd’’ na obwodnicę Ostródy trasę S5. Mężczyzna lekceważył wszelkie obowiązujące przepisy, jechał przeciwnym pasem z bardzo dużą prędkością. Kilkukrotnie próbował doprowadzić do zderzenia z policyjnym radiowozem, gwałtowanie hamując. Jadąc w kierunku miejscowości Tyrowo w gminie Ostróda ścigający mężczyznę patrol wykonał manewr uniemożliwiający kontynuowanie jazdy bezmyślnemu kierowcy, jego zatrzymanie i zakończenie pościgu.

Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie wykazało obecność ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo 42-letni mieszkaniec Ostródy nie posiadał uprawnień do kierowania, które zostały mu zatrzymane w przeszłości z uwagi na przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o prędkość większą niż 50km/h. Mężczyzna został zatrzymany.

Ostatecznie decyzją sądu, 42-letni kierowca volkswagena spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie.

Dlaczego wracamy do zdarzenia sprzed kilku dni?

Otóż jak się okazuje to nie jedyne przewinienie drogowe tego kierowcy. Musimy cofnąć się w czasie o ponad rok.

Rok temu brał on udział w innym zdarzeniu, które zakończyło się tragicznie. W poniedziałek 25 grudnia 2023 roku po godzinie 20:00 oficer dyżurny ostródzkiej jednostki policji został powiadomiony o tym, że na wysokości miejscowości Piławki w gminie Miłomłyn na drodze serwisowej doszło do potrącenia mężczyzny.

Na skutek odniesionych obrażeń 37-letni pieszy zmarł. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy ofierze wypadku. W wyniku wnikliwej analizy zabezpieczonych śladów z miejsca zdarzenia, policjanci wytypowali markę i kolor pojazdu, który mógł uczestniczyć w tym tragicznym zdarzeniu. Skuteczna praca policjantów oraz współpraca z mediami w środę 27 grudnia doprowadziła do zatrzymania 41-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu ostródzkiego. Jak się teraz okazało, była to ta sama osoba

Zatrzymany usłyszał dwa zarzuty - nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia.

Mężczyzna w sprawie złożył obszerne wyjaśnienia. Twierdził, iż w momencie zaistnienia zdarzenia był trzeźwy. Pojazd, którym się poruszał został zabezpieczony na policyjnym parkingu.

W czwartek 28 grudnia 2023 roku mężczyzna został doprowadzony do ostródzkiej Prokuratury celem wykonania czynności procesowych. Policjanci w sprawie wystąpili z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Sprawcy tego zdarzenia groziła kara pozbawienia wolności od 5 do 20 lat.

Ostatecznie mężczyzna był zatrzymany do tej sprawy, ale nie odpowiadał za spowodowanie śmierci tego człowieka. Sprawa zakończyła się tym, że podejrzany w sprawie miał postawiony zarzut za nieudzielenie pomocy przy wypadku drogowym.

Jednak jak pokazują nam niedawne wydarzenia ten mężczyzna był już od jakiegoś czasu na wolności i najwidoczniej poprzednie zdarzenia niczego go nie nauczyły ponieważ dopuścił się kolejnych przewinień. Może po prostu kara za poprzedni czyn była zbyt łagodna? W tej chwili 42-letni kierowca volkswagena spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie po ostatnim incydencie.

 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%