Na miejsce zdarzenia zostali skierowani dzielnicowi i na terenie Bulwaru Jeziora Drwęckiego zatrzymali 44-latka odpowiedzialnego za kradzież roweru.
Z zebranego w sprawie materiału wynika, że idąc jedną z ulic miasta 44-latek zabrał pozostawiony bez zabezpieczenia rower.
Gdy właściciel roweru zorientował się, że jego jednoślad zniknął zaczął rozpytywać okolicznych mieszkańców i w ten sposób dowiedział się jak wygląda osoba, która przywłaszczyła jego własność. O całej sprawie powiadomił jednego z członków rodziny, który rozpoczął poszukiwania roweru i sprawcy na „własną rękę” i w okolicach ostródzkiej galerii odnalazł skradziony rower i sprawcę, który nie chciał go oddać. Mężczyzna o całej sprawie powiadomił policjantów i na efekty nie trzeba było długo czekać.
Rower warty 900 złotych wrócił do właściciela a mężczyzna, który go ukradł do policyjnej celi. Następnego dnia w niedzielę 31 sierpnia 44-latek usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Foto: KPP Ostróda
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrodaflesz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz