Zamknij

Olsztyn: Szpital miejski ma program naprawczy, bo jest zbyt zadłużony

10:22, 31.12.2024 Aktualizacja: 10:23, 31.12.2024
Skomentuj Foto: Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie Foto: Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie

Program naprawczy dla szpitala miejskiego w Olsztynie był konieczny, ponieważ sprawozdanie finansowe placówki za 2023 r. wykazało stratę netto w kwocie 4,6 mln zł. "Jest to kwota przekraczająca wartość zakładaną w Programie Naprawczym przyjętym na lata 2023-2025" - podano w uzasadnieniu uchwały w tej sprawie. Dodano, że planowana kwota zadłużenia miała być zredukowana do 3,4 mln zł.

Radni Olsztyna przyjęli program naprawczy olsztyńskiego szpitala miejskiego, który zakłada m.in. utworzenie poradni ortopedycznej i poradni osteoporozy, a także rozszerzenie działalności m.in. poradni leczenia bólu. Program był konieczny, bo zadłużenie szpitala wynosi 4,6 mln zł.

Dyrektor szpitala Rafał Laszczak na piątkowej sesji rady miasta w dyskusji z radnymi przyznał, że placówka boryka się z kłopotami finansowymi od lat - mimo że szpital cieszy się zaufaniem pacjentów.

"Kolejka na zabiegi robotem Da Vinci wynosi kilka miesięcy, pacjenci bardzo chcą być w ten sposób operowani. Ponieważ jednak robot nie stoi u nas cały czas, a jest przywożony na dni zabiegowe, NFZ nie płaci nam za wykonanie tego typu operacji pełnych kwot" - podał Laszczak, który przyznał, że szpital nie dostał też pieniędzy za nadlimitowe zabiegi w innych oddziałach.

Dyrektor szpitala powiedział radnym, że placówka stara się o dofinansowanie zakupu robota Da Vinci z KPO. "Ale czy się to uda, to nie wiemy" - przyznał i dodał, że szpital zabiega o pieniądze z zewnętrznych źródeł także na inne sprzęty diagnostyczne i zabiegowe.

W planie naprawczym szpitala miejskiego, który w piątek przyjęli radni założono m.in. utworzenie poradni ortopedycznej i poradni osteoporozy, co ma zapewnić placówce nowe grupy pacjentów. Z tego samego powodu poradnia leczenia bólu ma poszerzyć świadczenia o zabiegi ambulatoryjne termolizy i kriolizy, a w poradni chirurgicznej mają być wykonywane zabiegi proktologiczne "w ramach działalności komercyjnej". Planowane jest także utworzenie pracowni tomografii komputerowej.

Szpital zamierza też poszerzyć ofertę zabiegów kardiologicznych, uroginekologicznych, a w dziedzinie dermatologii i reumatologii chce rozwijać leczenie biologiczne.

Program naprawczy zakłada też zlikwidowanie pięciu łóżek w oddziale ginekologiczno-noworodkowym, ale dyrektor szpitala podkreślił, że działalność tego oddziału w żaden sposób nie jest zagrożona.

"Chodzi nam o podniesienie komfortu pacjentem przebywających na salach w tym oddziale" - zapewniał radnych Laszczak, przyznając jednocześnie, że o ile w poprzednich latach rodziło się w tym szpitalu ok. 2 tys. dzieci, to w tym roku liczba ta jest połowę mniejsza.

W ramach planu naprawczego szpital miejski część usług zamierza przekazać zewnętrznym firmom - chodzi m.in. o działania związane z utrzymaniem stanu technicznego obiektów.

Z danych przekazanych radnym przez szpital wynika, że z roku na rok liczba pacjentów korzystających z usług szpitala miejskiego w Olsztynie rośnie.

Za przyjęciem programu naprawczego nie zagłosowali tylko radni PiS, których - jak mówili - "zamroziło" słowo "likwidacja" w odniesieniu do oddziału położniczno-noworodkowego, ale jak przyznawali w dyskusji "kibicują poprawie sytuacji placówki". (PAP)

jwo/ agz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%