Dane klimatologów z Centrum Badań Kosmicznych PAN: połowa kraju jest pokryta śniegiem

We wtorek połowa kraju była pokryta śniegiem; jest to więcej niż średnia z ostatnich dwudziestu lat - pokazują dane zbierane przez klimatologów z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Na ich stronie można sprawdzić obecny stan zimy: gdzie aktualnie jest śnieg i jak to się ma do poprzednich zim.

Publikowane na stronie CBK PAN analizy są codziennie aktualizowane. Najnowsze, z wtorku 25 listopada, wykazują, że połowa powierzchni kraju jest pokryta śniegiem, co oznacza znacznie więcej niż średnia z lat 2004-2024.

Można tam również znaleźć dane archiwalne dla minionych zim oraz średnie klimatologiczne.

"Na ich podstawie możesz samodzielnie ocenić, czy uprawnionym jest stwierdzenie, iż »zima znów nas zaskoczyła« albo gdzie w tym roku warto jechać na narty" - czytamy.

Jak podkreślają naukowcy, wykresy ilustrują jedynie obecność pokrywy śnieżnej, nie mówią natomiast nic na temat jej grubości.

Na stronie znajduje się również mapa zasięgu pokrywy śnieżnej w Europie oraz w wybranych krajach świata. Można też przejrzeć wykresy z poszczególnych krajów, porównujące stan obecny ze średnią z ostatnich lat. Są też popularnonaukowe wyjaśnienia, jak poprawnie czytać wykresy czy jak satelita "widzi" śnieg.

- Podawane przez nas informacje są bardzo ogólne, syntetyczne, po to, żeby każdy zainteresowany mógł spojrzeć na wykresy i przekonać się, jak zimy na przestrzeni lat faktycznie wyglądały; żeby ludzie mogli opierać się na faktach, a nie na swoich opiniach - powiedział PAP pomysłodawca strony dr hab. Andrzej Kotarba, klimatolog z Zakładu Obserwacji Ziemi w CBK PAN.

Serwis działa od 2011 roku. Powstał z "czystej ciekawości". Jak opowiadał Andrzej Kotarba, stojąc pewnego dnia po pracy na przystanku, gdy spadł śnieg i autobusy się spóźniały, słuchał ludzi, którzy wspominali wcześniejsze zimy.

- Co ciekawe, te same zimy były różnie pamiętane. Jako klimatolog chciałem więc z czystej ciekawości, dla samego siebie, zweryfikować, jak poprzednie zimy faktycznie wyglądały - czy były bardziej, czy mniej śnieżne. Odszukałem odpowiednie dane satelitarne i na własny użytek przygotowałem stosowne wykresy. Kiedy podzieliłem się nimi z kolegami i koleżankami w pracy, zachęcili mnie, żebym pokazał swoje wyniki szerzej - mówił klimatolog, który na co dzień zajmuje się badaniem zachmurzenia.

Naukowcy przypominają, że pokrywę śnieżną obserwuje się różnymi technikami. Publikowane na stronie analizy pochodzą z amerykańskiej agencji meteorologicznej, bazując na obserwacjach satelitarnych dostarczanych przez amerykańską agencję NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration) w ramach projektu IMS (Interactive Multisensor Snow and Ice Mapping System).

Dane zbierane są w ramach prac nad satelitarnym monitoringiem klimatu Polski, prowadzonych przez Zakład Obserwacji Ziemi w CBK PAN, którego naukowcy specjalizują się w teledetekcji, m.in. przetwarzając dane satelitarne na rzecz oceny ryzyka wystąpień katastrof naturalnych.

Analizy są dostępne na stronie: https://snieg.cbkpan.pl/pl/ (PAP)

akp/ bar/