Z "hukiem" odszedł komendant iławskiej policji insp. Waldemar Pankowski [WIDEO]

Po 26 latach służby z policyjnym mundurem pożegnał się insp. Waldemar Pankowski dotychczasowy Komendant Powiatowy Policji w Iławie. W obecności Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie insp. Mirosława Elszkowskiego odbyło się uroczyste powierzenie obowiązków Komendanta Powiatowego Policji w Iławie insp. Mirosławowi Mozarczykowi, który dotychczas pełnił funkcję Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Mieście Lubawskim - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Iławie.

W poniedziałek 13 stycznia o godz. 10:00 w sali odpraw Komendy Powiatowej Policji w Iławie odbyła się uroczysta zbiórka. Po 26 latach oddanej służby w Policji insp. Waldemar Pankowski zdecydował o zakończeniu swojej zawodowej drogi i przejściu na zasłużoną emeryturę. Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie insp. Mirosław Elszkowski podziękował odchodzącemu komendantowi za lata służby na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców powiatu iławskiego - przekazała iławska komenda.

Jednak odejście byłego Komendanta iławskiej jednostki odbiło się szerokim echem, a to za sprawą jego mocnych słów, którymi pożegnał się z zajmowanym dotychczas stanowiskiem i podsumował obecną sytuację w polskiej policji:

W czasach powszechnego fałszu, mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym - George Orwell - od tych słów rozpoczął swoją wypowiedź insp. W. Pankowski - W dobie medialnego przekazu o brakach kadrowych w policji i ogólnym kryzysie policji mój przypadek jest tego dobrym przykładem. Czy polską policję stać na to żeby zwolnić policjanta w wieku 45 lat z dnia na dzień? I płacić mu 10 tys. emerytury miesięcznie. (...) Panie Komendancie Główny Policji czy pan zezwala na to, by pana podwładni Komendanci Wojewódzcy zarządzali w ten sposób swoimi kadrami, marnowali zasoby ludzkie i środki publiczne? Panie Komendancie Główny sam słyszałem w wywiadzie pana, ze pan walczył o każdego policjanta, i że nie pozwoli pan mu odejść na emeryturę. Jak to się ma do mojego przypadku?

Dodał także, że proponowano mu stanowisko Komendanta w Giżycku, czyli w mieście oddalonym o 200 km i 2,5 godziny jazdy od miejsca gdzie mieszka. Jak powiedział jest to dla niego krzywdzące, ze względu m. in. na sytuację rodzinną takiej propozycji nie mógł przyjąć. Zdecydował się w związku z tym przejść w pełni sił w wieku 45 lat na policyjną emeryturę.

Przekaz medialny jest taki, że mamy dzwonić po emerytach,ściągać ich z emerytury, prosić żeby zostali, a tymczasem ja 45-letni policjant doświadczony, państwo we mnie zainwestowało, wyrzuca się mnie prosto na bruk z dnia na dzień. Gratulacje! Jeśli tak polska policja będzie zarządzana to na pewno daleko zajdziemy! - nie krył rozczarowania były komendant KPP Ostróda.

Kosztuje mnie to dużo odwagi, ale powiedziałem sobie: dość tego. Muszę stanąć w prawdzie i powiedzieć, jak naprawdę wygląda sytuacja w polskiej policji - powiedział insp. Waldemar Pankowski, ustępując ze stanowiska szefa KPP w Iławie

Melduję zdanie obowiązków komendanta Komendanta Powiatowego Policji w Iławie. Sztandaru nie żegnam, gdyż nie ma słów "Bóg, honor. Ojczyzna". Ojczyznę kocham. Prawo w Polsce nie obowiązuje. Jako człowiek honoru nie mogę Panu podać ręki. Proszę podać faktyczne podstawy mojego odejścia ze służby"- to chyba najmocniejsze słowa byłego komendant iławskiej jednostki.

Insp. Waldemar Pankowski podziękował także wielu osobom i instytucjom za współpracę. Przekazał, że liczy też w przyszłości na powrót do służby, ale "kiedy zmienią się kadry". Przekazał funkcjonariuszom policji by nie wierzyli, ze nie ma pieniędzy na podwyżki dla nich - tylko, że "widocznie pieniądze są, ale są źle zarządzane przez takich menadżerów".

Insp. Waldemar Pankowski swoją służbę rozpoczął ponad 26 lat temu. Od początku swojej kariery zawodowej związany był z pionem prewencji. Od 2010 r. pełnił służbę w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie na stanowisku kierowania w Zespole Dyżurnych Wydziału Prewencji. Natomiast  w 2020 roku zostały mu powierzone obowiązki Komendanta Powiatowego Policji w Iławie.

Obowiązki Komendanta Powiatowego Policji w Iławie powierzone zostały dotychczasowemu komendantowi jednostki w Nowym Mieście Lubawskim insp. Mirosławowi Mozarczykowi.

Zgodnie z przepisami Ustawy o Policji powoływanie i odwoływanie komendantów powiatowych Policji jest prerogatywą komendanta wojewódzkiego Policji, który ma swobodę podjęcia decyzji w tym zakresie, po zasięgnięciu opinii starosty danego powiatu.

Ponadto komendant wojewódzki Policji podejmując decyzje personalne wobec komendantów powiatowych lub kandydatów na to stanowisko, kieruje się przede wszystkim dobrem danej jednostki Policji, oceną dotychczasowej służby policjanta, podejmowanych przez niego decyzji, sposobu zarządzania kadrami, a także wolą samych policjantów, których te decyzje dotyczą.

Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie biorąc te elementy pod uwagę, podjął decyzję o konieczności zmiany na stanowisku Komendanta Powiatowego Policji w Iławie, proponując dotychczasowemu komendantowi równorzędne stanowisko w innej jednostce, dając mu możliwość kontynuowania służby. Komendant z Iławy tej propozycji nie przyjął i skorzystał z przysługującego mu po latach służby uprawnienia do przejścia na emeryturę.

Konieczność pełnienia służby przez komendantów jednostek powiatowych poza miejscem zamieszkania, często w miejscu znacznie od niego oddalonym, jest czymś zupełnie normalnym, co miało i ma miejsce również w garnizonie warmińsko-mazurskim - tłumaczy decyzję zmiany na stanowisku Komendanta Powiatowego Policji w Iławie Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.

Wypowiedzi insp. Waldemara Pankowskiego możecie posłuchać poniżej:

[WIDEO]1008[/WIDEO]

Zdjęcia: KPP Iława