Porwanie kobiety na ul. Demokracji w Ostródzie i szybka akcja policji

Policjanci w Ostródzie zostali zaalarmowani o tym, że na jednej z ulic w mieście do stojącego pojazdu wbrew swojej woli miała zostać wciągnięta kobieta, która wzywała pomocy. Taka informacja o sytuacji, w której liczy się każda sekunda i nie ma miejsca na błędy, postawiła na nogi całą ostródzką policję. Zdecydowane działanie oraz szybkie i trafne decyzje doprowadziły do uwolnienia kobiety oraz zatrzymania dwóch mężczyzn.

W czwartek 5 grudnia dyżurny ostródzkiej jednostki otrzymał powiadomienie z którego wynikało, że zgłaszający będąc na ul. Demokracji, widział jak do pojazdu osobowego wbrew własnej woli została wciągnięta kobieta, która wzywała pomocy i prosiła o wezwanie policji.

Dyżurny niezwłocznie w miejsce zdarzenia zadysponował dostępne mu patrole. Określono prawdopodobną markę pojazdu, kolor, liczbę sprawców oraz kierunek, w którym odjechali porywacze. Równolegle z działaniami policjantów prewencji uruchomione zostały procedury angażujące do działania policjantów pionu kryminalnego. Wszyscy dostępni tego dnia policjanci w związku z ogłoszonym przez komendanta alarmem dla jednostki, odstąpili od swoich zaplanowanych zadań i skupili się na czynnościach zmierzających do jak najszybszego ustalenia miejsca przebywania uprowadzonej.

Od członków rodziny zaginionej przyjęto zgłoszenie o zaginięciu oraz zawiadomienie o popełnionym przestępstwie.

W wyniku żmudnej pracy operacyjnej ustalono prawdopodobną trasę przejazdu samochodu sprawców. Około godziny 13:00 na drodze krajowej DK15 w miejscowości Ryńskie w gminie Ostróda biorący w działaniach patrol z Posterunku Policji w Łukcie dokonał zatrzymania ustalonego samochodu osobowego, wewnątrz którego znajdowało się dwóch mężczyzn w wieku 49 i 31 lat. Oprócz nich w pojeździe była uprowadzona 33-latka. Kobieta w wyniku zdarzenia nie doznała żadnych obrażeń. Po wykonanych z nią czynnościach wróciła do swoich najbliższych.

Sprawcy noc spędzili w policyjnym areszcie. W piątek usłyszeli zarzut pozbawienia wolności człowieka, za co grozi im kara więzienia do lat 5. Policjanci zwrócili się również do prokuratora nadzorującego sprawę o wystąpienie do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.