W środę 9 kwietnia kwadrans przed godziną 18:00 do dzielnicowego zatelefonowała pewna mieszkanka miasta prosząc o interwencję.
Policjant w rozmowie z kobietą ustalił, że ulicami miasta może poruszać się pojazd, który może być prowadzony przez nietrzeźwego kierującego.
Dzielnicowy sierż. Arkadiusz Sółkowski, który był po służbie, o tym fakcie natychmiast powiadomił oficera dyżurnego ostródzkiej jednostki i sam również wyjechał na teren miasta. Po chwili natrafił na opisany pojazd.
Kierujący oplem 59-latek był zdziwiony reakcją dzielnicowego, który zabrał mu kluczyki i zabronił dalszej jazdy.
Na miejsce szybko dotarli policjanci ostródzkiej drogówki, z którymi dzielnicowy był cały czas w kontakcie. Podczas badania stanu trzeźwości zatrzymanego mężczyzny okazało się, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania.
59-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi a jego auta na policyjny parking, bo w myśl nowych przepisów może ulec przepadkowi. Mężczyzna ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dzięki szybkiej reakcji kobiety, możliwe było zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy, co niewątpliwie przyczyniło się do poprawy bezpieczeństwa na drogach Ostródy. Postawa mieszkanki miasta jest godna naśladowania, najwyższego uznania i stanowi wzór dla innych mieszkańców.
Foto: KPP Ostróda
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz