We wtorek 3 grudnia przy ul. Czarnieckiego w Ostródzie doszło do kradzieży rozbójniczej. Do sklepu z używaną odzieżą wszedł mężczyzna, wybrał ubrania, które mu odpowiadały i wszedł do przymierzalni. Ubrał na siebie poszczególne elementy garderoby, dobrał do stylizacji obuwie, które było w jego zainteresowaniu i… postanowił wyjść ze sklepu nie uiszczając za towar zapłaty.
Wartość wybranej odzieży wynosiła 159 złotych.
Widząc zachowanie mężczyzny i domyślając się, jaki ma plan, jedna ze sprzedających uniemożliwiła mu opuszczenie obiektu. Chwyciła go i zamknęła drzwi wyjściowe. Kobieta zażądała również zwrotu skradzionego mienia.
Mężczyzna nie miał zamiaru oddać ubranych na siebie rzeczy i utrudniał właścicielce ich odzyskanie, o czym powiadomieni zostali policjanci. Niecodzienny klient szarpał się i wyrywał chcąc opuścić sklep przed przyjazdem policji. To mu się nie udało. Został zatrzymany.
Po spędzonej nocy w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. W jego przypadku górna granica kary będzie wyższa z uwagi na to, że czynu dopuścił się w warunkach tzw. recydywy.
Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd.
[WIDEO]999[/WIDEO]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz