?php>
?php>
?php>
Było chwilę przed północą, gdy do oficera dyżurnego elbląskiej komendy wpłynęła informacja o głośno zachowującym się mężczyźnie przy ulicy ul. Hetmańskiej. Miał on kopać w automat do sprzedaży jajek. Na miejsce pojechał patrol lecz na miejscu nikogo nie zastał. Kilka ulic dalej policjanci zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał temu opisanemu przez zgłaszającego. Mężczyzna, gdy tylko zobaczył nadjeżdżający radiowóz zmienił kierunek, w którym szedł. Nie uniknął jednak zatrzymania. W rozmowie z policjantami 34-latek przyznał, że uszkodził jajkomat, "ale tylko dlatego, że nie mógł z niego wydostać pieniędzy". Chciał bowiem otworzyć skarbczyk urządzenia, a posiadane narzędzia okazały się niewystarczające. Swoją złość postanowił więc wyładować na urządzeniu. Odgłosy kopania usłyszeli mieszkańcy okolicznych budynków.?php>
?php>
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził resztę tak rozpoczętej nocy. Dziś usłyszał zarzut usiłowania włamania. Może mu grozić kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.?php>
?php>
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrodaflesz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz