Brodowski powiedział PAP, że postępowanie jest prowadzone w kierunku czynu z art. 151 k.k., czyli namowy lub udzielenia pomocy do targnięcia się na własne życie.
"Na tym etapie nic nie wskazuje na to, żeby w zdarzeniu brały udział osoby trzecie" - zaznaczył.
Rzecznik prokuratury przekazał, że czyn nie został popełniony z użyciem broni palnej, a na miejscu nie było żadnej broni służbowej. Dodał, że zwłoki 44-letniego żołnierza zasadniczej służby wojskowej ujawniono w samochodzie na terenie parkingu przy jednostce.
Z uwagi na wstępny etap śledztwa prokuratura nie podaje szerszych informacji.
Śmierć żołnierza potwierdziła 9. Braniewska Brygada Kawalerii Pancernej.
"Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną" - napisano w komunikacie prasowym przesłanym PAP w imieniu pełniącego czasowo obowiązki dowódcy tej jednostki płk. Tomasza Trojnary.
O sprawie jako pierwsza poinformowała "Rzeczpospolita".(PAP)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz