Od czwartku na zamku kapituły warmińskiej w Olsztynie można oglądać wystawę polskiego malarstwa portretowego z XIX i XX wieku. Wśród prezentowanych obrazów są prace m.in. Stanisława Ignacego Witkiewicza, Jerzego Nowosielskiego i Edwarda Dwurnika.
Na tej samej wystawie można oglądać kilka portretów autorstwa Stanisława Ignacego Witkiewicza, który w 1925 roku zerwał z teorią Czystej Formy i powołał "Firmę portretową St. I. Witkiewicz". Na potrzeby portretowego biznesu Witkacy ułożył regulamin, w którym spisane były m.in. relacje między artystą a klientem. Artysta ułożył też siedem typów portretów, które wykonywała jego firma, a cena pracy była uzależniona m.in. od typu zlecenia.
"Wizerunki opatrywał Witkacy informacjami o swoim stanie emocjonalnym czy użyciu środków odurzających" - napisano w katalogu wystawy i podkreślono, że motto owej firmy artystycznej było krótkie, acz treściwe: "Klient musi być zadowolony, nieporozumienia wykluczone".
Innym lokalnym akcentem jest obraz Juliana Dadleza "Śpiąca". Dadlez pracował m.in. jako scenograf w olsztyńskim teatrze, jego prace nawiązujące do działalności Kopernika na dawnej Warmii zdobią do dziś ściany m.in. Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Na wystawie w olsztyńskim zamku znalazły się też dwie prace Jerzego Nowosielskiego "Oczekiwanie" i "Portret kobiety". Prace Nowosielskiego w regionie zdobią wnętrza cerkwi w Górowie Iławeckim i Kętrzynie.
Portretem przyciągającym wzrok odwiedzających wystawę jest praca Edwarda Dwurnika "Duniki". Przesycony jasnymi barwami obraz przedstawia dwie kobiety i troje dzieci, sportretowane postaci otaczają napisy przywodzące na myśl dzisiejszą sztukę uliczną.
"Mam nadzieję, że zarówno mieszkańcy Olsztyna, jak i goście będą mieli dużo radości z obcowania z tymi pracami, które są naprawdę wysokiej klasy" - oceniła Prusińska.
Muzeum nie wskazuje, jak długo będzie prezentowana wystawa portretów. (PAP)
jwo/ miś/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz