Do wypadku doszło 1 kwietnia w Poniedziałek Wielkanocny w Małdytach, gdy 27-letni kierowca busa potrącił trzyosobową rodzinę spacerującą chodnikiem. Mężczyzna odmówił badania stanu trzeźwości, pobrano mu krew do badań. Wynik wskazał prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna kierował pojazdem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.
Prokurator Ewa Ziębka, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Elblągu, poinformowała PAP w środę, że Sąd Okręgowy w Elblągu na posiedzeniu nie uwzględnił zażalenia prokuratora na postanowienie Sądu Rejonowego w Ostródzie w przedmiocie odmowy zastosowania tymczasowego aresztowania i utrzymał w mocy tę decyzję.
"Sąd Okręgowy wskazał, że w jego ocenie Sąd Rejonowy podejmujący decyzję w tej sprawie prawidłowo ocenił wszystkie zebrane w sprawie dowody pod kątem potrzeby zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przyjął, że zgromadzone dowody (w dużej mierze już zabezpieczone) wskazują na duże prawdopodobieństwo, że podejrzany dopuścił się zarzucanych mu czynów, co będzie nadal weryfikowane w trakcie postępowania" - podkreśliła prokurator.
Jak dodała, Sąd Okręgowy w Elblągu zwrócił uwagę, że środki zapobiegawcze stosuje się w toku postępowania tylko i wyłącznie w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, w szczególności gdy zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się podejrzanego lub też zachodzi uzasadniona obawa, że podejrzany będzie nakłaniał do składnia fałszywych zeznań lub w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne.
Sąd wskazał, że miejsce pobytu podejrzanego jest znane i nie ujawniono żadnych przesłanek, dowodów wskazujących na podejmowanie przez podejrzanego wyżej wymienionych działań, chociaż od zdarzenia minął miesiąc).
"Tymczasowe aresztowanie jest najsurowszym, izolacyjnym środkiem zapobiegawczym, stosowanym wyjątkowo i nie może zastępować, antycypować orzeczonej ewentualnie w przyszłości kary pozbawienia wolności" - dodała prokurator Ewa Ziębka.
Z policyjnych ustaleń wynika, że 27-letni kierujący busem marki Fiat na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo, a następnie zjechał na chodnik, którym szła rodzina. Doszło do potrącenia, w wyniku którego 5-letnie dziecko wraz z rodzicami zostało przetransportowane do szpitala.
Tego samego dnia wieczorem policjanci uzyskali informację, że zarówno matka jak i ojciec chłopca nie wymagają dalszej hospitalizacji. Dłużej pod opieką lekarzy pozostał 5-letni chłopiec. (PAP)
[ZT]89429[/ZT]
[ZT]89455[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrodaflesz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz